Pobudka o godz.5,30. Jedziemy w stronę zachodniego brzegu Nilu, do Doliny Królów. Znajdują się tam 62 grobowce faraonów z 18,19 i 20 dynastii. Na wzgórzu , po prawej stronie widać domek z mułowej cegły, w którym mieszkał Howard Carter, gdy prowadził wykopaliska w grobowcu Tutanchamona. Wykupiony bilet uprawnia do wejścia jedynie do trzech grobowców. Zwiedzam grobowce faraonów i podziwiam piękne płaskorzeżby oraz doskonale zachowane malowidła ścienne. Trudno opisać piękno scen, przedstawionych w malowanych obrazach z życia codziennego, czynów wojennych w bitwach oraz wyobrażeniach życia w zaświatach .Dodatkowo wykupuję bilet wstępu do grobowca Tutanchamona. Był zięciem Echnatona, panował tylko dziewięć lat, po czym pamięć o nim zaginęła aż do 1922 r., kiedy to brytyjski archeolog Howard Carter odkrył jego grobowiec. Doznaję wzruszenia oglądając jego piękny sarkofag z jego mumią i malowidła naścienne z 1361 - 1352 r. p.n.e. Niestety, są uszkodzone przez grzyby.Pochowany był w trzech sarkofagach, z których jeden zewnętrzny znajduje się właśnie w oglądanym grobowcu, natomiast pozostałe dwa, m.in. jeden ze złota znajduje się w Muzeum w Kairze.
Wracamy na główną drogę i jedziemy do świątyni królowej Hatszepsut, przed którą w 1997 r. rozegrała się krwawa masakra, z rąk ekstremistów mułzumańskich, zginęło wówczas 57 turystów. Świątynię wykuto w litej skale wzgórz tebańskich. Na jednej ze ścian wykuto całą serię przepięknych płaskorzeżb, ukazujących narodziny i dzieciństwo królowej a także wyprawę do tajemniczego państwa Pun, które musiało leżeć w środku Afryki, ponieważ przedstawiono tu żyrafy, małpy, skóry panter oraz wyroby z kości słoniowej.
Na rozległej równinie, pomiędzy Nilem a Doliną Królów można podziwiać Kolosy Memnona. Te dwa gigantyczne, 20 metrowej wysokości posągi (same stopy mają 2 m długości), zostały wykute z całych, jednolitych bloków piaskowca. Zauważono, że jeden z kolosów podczas wschodu słońca ( wg legendy) wydaje dżwięki.
Wracamy do Luksoru i o godz.18,00 w zapadającym zmroku idziemy na zwiedzanie świątyni w Luksorze. Podświetlona, sprawia niesamowite wrażenie a szczególnie ogromne posągi.